Jeśli wciąż jesteś użytkownikiem systemu Windows XP, to czas zacząć rozważać przesiadkę na coś nowszego. Za ponad rok, dokładnie 8 kwietnia 2014 Microsoft zakończy wspieranie tego systemu. Co to oznacza dla zwykłego użytkownika? Na pewno duży mniejszy poziom bezpieczeństwa i ewentualne kłopoty z działaniem systemu narażonego na ataki hackerów i wirusów.
Windows XP został wydany w 2001 roku, a od tego czasu pojawiły się inne systemy Microsoftu. W 2006 pojawiła niezbyt udana, że się posłużę tym eufemizmem, Vista. Dwa lata później całkiem dobry Windows 7, a rok temu rewolucyjny pod wieloma względami Windows 8.
Windows XP sprawia chyba najlepsze wrażenie z całego tego towarzystwa i jest chyba najcieplej przyjętą wersją “okienek” jajka udało się stworzyć firmie Billa Gatesa. Jednak wszystko co dobre dobrze się kończy i Microsoft nieubłaganie zapowiada koniec wsparcia dla XP. Od kwietnia 2014 system nie dostanie żadnej aktualizacji ani poprawek bezpieczeństwa. W praktyce oznacza to, że będzie dużo bardziej narażony na wirusy i inne niebezpieczeństwa czyhające na użytkownika w sieci. Trzeba pamiętać, że 12 lat, które teraz mijają od daty premiery popularnego “ikspeka” to cała era w świecie technologii. Wystarczy tylko dodać, że najpopularniejszymi telefonami w roku 2001 były np. Nokia 8310 czy Ericsson T68, które wyróżniały się np. obecnością kalendarza czy radiem FM.
Gorzej wygląda sytuacja w dużych firmach, które nie dokonały jeszcze migracji na nowsze systemy. Wymiana systemu w przedsiębiorstwie, które ma więcej niż 1000 pecetów z Windows XP może trwać dłużej niż rok. Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że ten problem może dotknąć wiele firm z którymi na co dzień mamy do czynienia, jak np. hurtownie, operatorzy sieci komórkowych czy szkoły i uczelnie.
A Wy zamierzacie przesiąść się z Windows XP na coś nowszego, czy zamierzacie ignorować ostrzeżenia?
