Gabe Newell, współzałożyciel Valve Corportation broni swojej firmy, twierdząc, że nie zbiera ona poufnych danych od swoich użytkowników. To odpowiedź na sugestie, że VAC (Valve Anti-Cheat System), czyli system wykrywający oszustwa podczas gry, zbiera informacje na temat stron internetowych, które odwiedza użytkownik. Takie plotki pojawiły się na serwisie Reddit i wywołały oburzenie wśród fanów gier Valve.
Newell twierdzi, że zaufanie graczy jest bardzo ważna dla deweloperów, stąd nie mogą sobie oni pozwolić na jego utratę. Z drugiej jednak strony gracze, którzy korzystają z tzw. cheatów to groźna mniejszość, która sprawia duże zagrożenie innym. Dlatego postanowił wyjawić na forum Reddit jak działa wspomniany VAC.
Ponieważ wiele popularnych cheatów jest płatnych i gracze muszą za nie zapłacić by móc z nich korzystać, VAC sprawdza czy użytkownik łączy się z serwerami oferującymi płatne cheaty. Tylko na tej podstawie może rozpoznać czy dany gracz oszukuje innych w czasie rozgrywki. VAC nie zapisuje, ani nie zbiera żadnych innych danych dotyczących aktywności graczy w internecie.
Gabe Newell twierdzi też, że ponieważ sprzedaż cheatów to duży biznes, spodziewa się, że wiele osób będzie chciało postawić system Valve Anti-Cheat System w złym świetle.
Zobacz także: