Reklama

Artykuł

Instagram na iPhone i Android – dlaczego straciliśmy dla niego głowę?

Radek Grabarek

Radek Grabarek

  • Zaktualizowany:

Instagram jest na ustach wszystkich dziennikarzy piszących o nowych technologiach, aplikacjach i Internecie. Dlaczego? Facebook kupił Instagram za okrągły miliard dolarów! Taka kwota wywołała szok, ponieważ Instragram – darmowa aplikacja do dzielenia się zdjęciami – nie zarobił jeszcze nawet dolara!

Czym więc jest ten Instagram? Co czyni go tak wyjątkowym i popularnym? Czy warto się w to bawić? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym poście.

Instagram na iPhone i Android


Chcesz wiedzieć więcej na temat Instagram?

Przeczytaj nasz poradnik – TUTAJ


Instagram na iPhone

Instragram zadebiutował najpierw na platformie iOS. Instragram na iPhone pojawił się w App Store 6 październik 2010 roku. Przez półtora roku aplikacja zgromadziła aż 30 mln użytkowników! Muszę się przyznać, że jestem wielkim fanem Instagram niemal od samego początku. Swoje pierwsze zdjęcie dodałem 16 października 2010 i już w dziesięć dni po premierze aplikacji byłem użytkownikiem numer 147733! Jeśli macie konto w Instagram i jesteście zainteresowani tego typu statystykami, to polecam Wam serwis Statigram.

No dobrze, ale czym jest ten Instagram? Pozwólcie, że zacytuje własne słowa z recenzji Instragram na iPhone:

Instagram umożliwia fotografowanie, nakładanie na zdjęcia filtrów i dzielenie się efektami naszej twórczości ze znajomymi.

Ale skąd bierze się tak ogromna popularność aplikacji?

Instagram zyskał sporą popularność dzięki zręcznemu połączeniu kilku odrębnych elementów, które zapakowano w zgrabny interfejs. W App Store istnieje sporo aplikacji służących do fotografowania, wiele z nich umożliwia nakładanie na zdjęcia filtrów, tak aby wyglądały jakby były zrobione jakimś starym aparatem. Aplikacja Instagram położyła jednak nacisk nie na samo samo robienie fotek, ale na dzielenie się nimi.

Instagram stworzył sieć społecznościową wokół robienia fotek iPhonem. Akurat wzrost popularności Instagram zbiegł się z premiera iPhone 4, który miał już całkiem dobry aparat fotograficzny. Wiele osób, w tym ja sam, nie było do tej pory “komórkowymi fotografami”. To właśnie Instagram stworzył nową niszę, nową potrzebę, nowy sposób wyrażania się poprzez zdjęcia.

Co ważne, niemal każde zdjęcie obrobione Instagramem wygląda lepiej niż przed taką obróbką. Nie każda aplikacja do robienia zdjęć ma tak dobrze wyselekcjonowane filtry, które tak dobrze działają. Oczywiście robienie zdjęć iPhonem i obrabianie ich Instagramem nie czyni Cię fotografem przed duże F. To zupełnie inny rodzaj sztuki. Tym razem sztuki przez małe s.

Instagram nadal nie posiada serwisu internetowego. Jednak twórcy aplikacji udostępnili narzędzie dla programistów (tzw. API), dzięki któremu pojawiło się mnóstwo aplikacji zewnętrznych, które rozwinęły funkcjonalności serwisu i jeszcze bardziej go spopularyzowały.

Instagram na Android

Na początku kwietnia 2012 pojawił się wreszcie Instagram na Android. Wersja na telefony z systemem Google jest dość wiernym portem z wersji na iPhone, czyli wygląda bardzo podobnie. Trudno było spodziewać się jakiś nowości. Najważniejsze, że ogromna rzesza posiadaczy telefonów Android (niestety tylko tych z systemem w wersji 2.2 lub nowszej), mogła dołączyć do społeczności iFotografów.

Alternatywy dla Instagram

Instagram nie ma patentu na robienie i upiększanie zdjęć. Dlatego tak w App Store jak i w Google Play możemy znaleźć wiele konkurencyjnych aplikacji. Ze względu na ogromną popularność Instagram na iOS, twórcy aplikacji fotograficznych na telefon Apple już się chyba poddali i raczej starają się dać możliwość eksportu zdjęć zrobionych ich aplikacją do Instagram, niż bezpośrednio konkurować z gigantem.

Na platformie Android jest inaczej. Wojna nadal trwa. W oczekiwaniu na premierę Instagram na Android przygotowaliśmy nawet post z wyborem najlepszych alternatyw dla Instagram:

Top 5 najlepszych aplikacji do tworzenia ciekawych zdjęć na Android

A jakie jest Wasze zdanie? Wciągnęliście się już w Instragrama czy uważacie, że nie ma to sensu?

Radek Grabarek

Radek Grabarek

Najnowsze od Radek Grabarek

Editorial Guidelines