GG to zdecydowanie najpopularniejszy komunikator w Polsce. Według danych producenta, z GG korzysta około 8 milionów użytkowników. Zdecydowana większość z nich czatuje za pomocą GG na Windows lub, od niedawna dostępnego, GG na Mac. Coraz większa popularność zdobywa także GG na iPhone oraz GG na Android i można oczekiwać, że już niedługo staną się one bardziej popularne od wersji desktopowych i osiągnie sukces porównywalny do tego, jaki święci aplikacja WhatsApp na całym świecie. Dlaczego? Po szczegóły zapraszam do wpisu.
Smartfony zdobywają coraz większa popularność, a wraz z nimi rośnie ilość użytkowników, korzystających z mobilnego Internetu i posiadających wykupiony pakiet danych. Jak pisałem we wcześniejszym poście, aplikacje takie jak WhatsApp zabijają powoli SMS, jako metodę komunikacji pomiędzy użytkownikami telefonów.W Polsce nie osiągnęły one jeszcze takiej masy krytycznej i właśnie w tym widzę szansę dla GG na telefon.
Przede wszystkim GG na iPhone i Android to bardzo dobre aplikacje. Od strony wizualnej nie ma się absolutnie do czego przyczepić. Wygląd programu na każdej platformie jest bardzo spójny i estetyczny. Aplikacja działa również bardzo dobrze, nawet lepiej niż na PC czy Mac. Czatowanie jest wygodne i mamy dostęp do absolutnie wszystkich funkcji oferowanych przez GG.
GG od wielu lat jest synonimem rozmowy prowadzonej w Internecie. Prawie każdy ma numer GG, nawet jeśli obecnie mniej go używa. Nie ma zatem potrzeby tworzenia osobnej bazy kontaktów, dodawania znajomych itd. Co więcej, ze znajomymi możemy rozmawiać nie tylko jeśli korzystają z GG na telefon, ale także gdy akurat siedzą przy komputerze w domu. Dzięki nowej platformie GG nie ma niebezpieczeństwa, że wiadomość nie dotrze do adresata. Mamy dostęp do historii rozmów oraz przesłanych linków i plików.
Mamy zatem całkiem niezły program do czatowania za pomocą telefonu. Mamy również ogromną bazę użytkowników. Mamy także wielką, rozpoznawalną markę, którą wszyscy znają. Co jeszcze potrzeba by GG stało się równie popularne co WhatsApp w innych krajach?
Moim zdaniem, szefowie GG powinni najpierw uzmysłowić sobie jak wielką szansę mają przed sobą, a następnie zacząć promować GG na telefon jako program, który z powodzeniem może zastąpić SMSy i MMSy. Jestem przekonany, że tak jak w Hiszpanii najważniejszą obecnie funkcją telefonu jest obsługa WhatsApp, tak niedługo w Polsce nikt nie będzie chciał kupić telefonu, na którym nie będzie GG.
Przeczytaj inne artykuły na temat GG:
» GG 11 – teraz z katalogiem aplikacji
