Reklama

Artykuł

Aktualizacja iOS 8 do 8.0.1 pojawia się i … znika

Aktualizacja iOS 8 do 8.0.1 pojawia się i … znika
Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Wczoraj wieczorem Apple wydał aktualizację swojego systemu operacyjnego iOS. Nowa wersja, oznaczona jako 8.0.1, miała poprawić szereg błędów znanych z pierwszego wydania iOS-a 8. Niestety, na miejscu starych błędów pojawiły się nowe, jeszcze poważniejsze. Apple wstrzymał wydawanie aktualizacji.

iOS 8.0.1 miał wnieść do systemu następujące poprawki:

– udostępnienie aplikacji HealthKit w App Store,

– poprawienie błędów związanych z obsługą zewnętrznych aplikacji z klawiaturami,

– usunięcie buga, który uniemożliwiał dostęp niektórych aplikacji do zdjęć z biblioteki,

– poprawienie funkcji reachability w iPhone 6 oraz iPhone 6 Plus,

– wyeliminowanie błędu, który powodował nieprawidłowe wykorzystanie sieci komórkowej podczas otrzymywania SMS-ów i MMS-ów.

– lepsze wsparcie opcji Ask to buy w Family Sharing dla zakupów w programach,

– poprawienie błędu powodującego, że niektóre dzwonki telefonu nie były przywracane z kopii zapasowej iCloud,

– wyeliminowanie problemu z dodawaniem zdjęć i filmów przez Safari,

– Apple nie wspomina nic o poprawkach, które miałyby wyeliminować ewidentne problemy z Wi-Fi i słabą wydajnością baterii. Można się spodziewać, że pojawią się dopiero w kolejnej aktualizacji.

Niestety, zamiast wspomnianych poprawek, aktualizacja do iOS-a 8.0.1 wprowadziła nowe błędy. Dotyczą one jednak tylko użytkowników smartfonów iPhone 6 oraz iPhone 6 Plus. Wielu użytkowników narzekało na to, że przestał działać TouchID – system odczytywania linii papilarnych w nowszych iPhone’ach (iPhone 5S, iPhone 6, iPhone 6 Plus). Zgłaszano także problem z niedziałającymi sieciami komórkowymi po dokonaniu aktualizacji systemu.

Apple zareagował dosyć szybko i wstrzymał wydawanie wersji 8.0.1. W tej chwili czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

Źródło: Mashable

Zobacz także:

iOS 8 – na co najczęściej narzekają użytkownicy?

iOS 8 będzie wydany już dzisiaj, ale radzimy trochę poczekać z aktualizacją

Obserwuj @PawelKanski na Twitterze

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines