Reklama

Artykuł

Wirus w czacie Steama, który kradnie … ekwipunek

Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Jeśli korzystacie ze Steama, miejcie się na baczności. Na platformie grasuje wirus, który kradnie zawartość ekwipunku (inventory). Elektronicznego robaka można „złapać”, otwierając link wysłany do nas przez inną osobę.

Wirus rozprzestrzenia się poprzez skrócony link prowadzący do pliku SCR (wygaszacz ekranu). Jest on umieszczony na dysku Google, a po pobraniu możemy zauważyć, że plik oznaczony jest taką miniaturą:

Wirus w czacie Steama, który kradnie … ekwipunek

Po jego ściągnięciu i uruchomieniu całe konto i ekwipunek użytkownika jest zagrożone. Co więcej, wirus wysyła za pomocą naszego czatu linka do wszystkich znajomych.

Wirus na Steam

Jeśli pobraliście i uruchomiliście plik, koniecznie zamknijcie Steama. Następnie sprawdźcie uruchomione w systemie procesy za pomocą menedżera zadań. Zwróćcie uwagę na takie działające programy, jak temp.exe, wrrrrrrrrrrrr.exe lub inne podejrzane aplikacje. Spróbujcie je zamknąć i koniecznie przeskanujcie swój komputer programem antywirusowym.

Jeśli jeszcze nie natrafiliście na tę próbę oszustwa, bądźcie czujni i nie klikajcie we wszystkie linki, które otrzymujecie. Nawet te od znajomych mogą być nieco podejrzane.

Źródło: Escapist Magazine, Bartblaze

Zobacz także:

Darmowe gry i promocje na Steam – gdzie szukać i jak pobrać?

Jak pożyczyć grę na Steam?

Obserwuj @PawelKanski na Twitterze

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines